Na początek krótkie oświadczenie - oficjalnie wracam z coraz większą częstotliwością wpisów. Z workiem z pomysłami i nową wizją na siebie i bloga. Na pewno zauważyliście również , że zmieniam co chwilę szablony bloga. Przepraszam was za to, bo wiem jakie to może być dekoncentrujące, ale równocześnie chcę was poinformować , abyście nie przyzwyczajali się zbytnio do ówczesnego wyglądu. Chociaż będę chciała pozostawić bloga w tej minimalistycznej formie, ale być może w nieco innej odsłonie.
Niektórzy z was mogli się zdziwić , że piszę takiego posta. No, bo jak nie lubić jesieni ? Uwierzcie mi, znalazło by się wiele marud , którym nic a nic nie pasuje w tej porze roku. To głównie do tych meteopatów i ciepłolubnych zrzęd kieruje ten wpis. Chociaż, jeśli uwielbiasz jesień, to może dzięki mnie pokochasz ją jeszcze bardziej ?
1. Korzystaj z sezonowych warzyw i owoców.
Ta pora roku obfituje w kolorowe i zdrowe produkty. Dynie, pomidory, papryki, gruszki, jabłka , śliwki.... Oczywiście kupione na targu , a nie w markecie. W tym okresie możecie cieszyć się powidłami, ciastami, zupami i różnymi innymi pysznościami. Włączcie swoją kreatywność.
2. Pokochaj deszcz.
Za uspokajający szum za oknem. Za bezpieczeństwo i komfort siedzenia w domu. Albo za przyjemność wracania do niego zmokniętym. To też ma swój urok :) no, może o wiele mniejszy, ale jednak.
3. Oglądaj filmy !
Na pozytywny nastrój wpływają takie, które rozgrzewają klimatem, albo przekazem. Polecam filmy Woody'ego Allena, które to mają miejsce z reguły w najpiękniejszych miejscach Europy. Na dodatek filmy takie jak : Jedz, módl się , kochaj, Wielkie Wesele, Duże Dzieci, Nietykalni.Chyba wypadałoby zrobić wpis z samymi filmami.... :)
4. Kupuj świece.
Rób nastrój !
5. Gotuj w domu.
Jeśli wyprowadziłeś się już z rodzinnego domu, możesz sprawić , aby to ciepło z niego znów wróciło. Zamiast znów kupować gotowe krokiety i pierogi, zadbaj o siebie i ugotuj sobie pyszną i zdrową zupę. Zrobi Ci się lepiej nie tylko na żołądku.
6. Przeczytaj książkę która przeniesie cię w magiczne miejsce.
Niektóre książki mają swój niepowtarzalny klimat. Sprawiają, że czytając je, odrywasz się od rzeczywistości i kreujesz swój własny mały świat, na podstawie powieści. Może to będzie dobrym oderwaniem od jesiennej aury ?
7. Zainicjuj zmiany w swoim życiu.
Zacznij biegać ( tak, jesienią też można biegać ), znajdź nową pasję, zwiedzaj ciekawe miejsca w swoim mieście, wybierz się na jakieś wydarzenie kulturalne , zjedz nową potrawę, zacznij ciekawy projekt dotyczący twojego życia, idź do fryzjera, zrób ścianę motywacyjną... Pomyśl, jaka zmiana przydałaby się właśnie TOBIE.
8. Zadbaj o zdrowie.
Nie ma odpowiedniejszej pory , aby zadbać o zdrowie, niż jesień. No, bo jak można się nią cieszyć, skoro leży się w łóżku ?
9. Wychodź z domu i się uśmiechaj.
Niestety, jesień sprzyja grymasom na twarzy. Spróbuj wyjść z domu z uśmiechem na twarzy. I uśmiechnij się nawet do zrzędy w kiosku. I do smutnych ludzi. Obdarzaj ich swoją pozytywną energię. I uśmiechnij się na myśl o pracy!
10. Rób formę !
Nie przestawaj ćwiczyć ! Doda Ci to ciepła, energii i pewności siebie. No i nie będzie z czego chudnąć na wiosnę.
11. Odkryj swoją kobiecość na nowo.
Może zainteresuje Cię projekt Krufki ?
12. Czekaj na zimę !
Na śnieg, święta, leniuchowanie,bałwany i sanki. Nie myśl o chlapie i o zimnie. Skup się na pozytywnych aspektach.
13. Uzupełnij garderobę.
Może warto przejrzeć ubrania, w których już nie zamierzasz chodzić, które kupiłaś pod wpływem impulsu i tak naprawdę już Ci się nie podobają ? Znajdź swój styl, i uzupełnij go o potrzebne Ci rzeczy. Oczywiście jesienne, np. grube skarpety, swetry, sukienki....
14. Kieruj się miłością.
Znajdź miłość, albo pielęgnuj tą co jest. Ale nie rób niczego na siłę. Swoją miłość i czułość możesz podarować każdemu napotkanemu człowiekowi, albo swojemu pupilowi :)
15. Podaruj coś komuś.
Za darmo. Charytatywnie. Kup bułkę biednej kobiecie. Wesprzyj akcję podarunkową. Rozgrzej swoje serce, darując innym ciepło.
16. Słuchaj muzyki
17. Bądź.
Nie myśl za dużo. Nie myśl o lecie. Bądź . Obserwuj, oddychaj głęboko. Żyj.
Jesień to moja ulubiona pora roku, gdyby nie to że często pada deszcz byłoby idealnie :)
Choć większość z punktów już stosuję i mamy się dobrze to warto jest sobie przypomnieć o kilku :) jesień lubię, choć chyba deszczu nie jestem w stanie pokochać. I ja i moje włosy...
Pozdrawiam! :)
Ostatnie foto- mistrz :)
Dla ścisłości - projekt 3xS wyszedł od Pufy ;)
Bieg w deszczu przez kałuże - jedno z moich najpiękniejszych wspomnień ^.^
ooooo :) to mi się podoba, bo ja nie lubie jesieni, ale wiesz co chyba zaczne biegać , i to od dzisiaj ;):)
Jak dla mnie najważniejsze to otaczać się kolorowymi motywami i ciągle działać. wtedy nie ma czasu na "depresję jesienną" ;-)
Pozdrawiam Paweł Zieliński
www.twojwybortwojaprzyszlosc.pl
Przepiękny ten post ♥
Naprawdę! :)
Świetne wskazówki.
Ja ostatnio głównie gotuję :)
Ja z jesienią jestem zaprzyjaźniona. Dla mnie jest cudowna, zresztą jak każda pora roku ma swój urok :) i nawet jesienna słota mi nie straszna :)