Niektórzy mają cel w życiu. Coś co podsyca ich wewnętrzny ogień. Niektórzy wciąż nie wiedzą w jakim kierunku mają iść. Wiele z nas nie wie również co robić ze swoimi marzeniami na temat idealnego życia, kariery...

Teraz , czytając tego posta, zastanówcie się. Nie, nie po przeczytaniu. Róbcie to, o co was teraz proszę. Doczytując go do końca, nic z niego nie wyciągniecie. Wyłączycie tą stronę i włączycie następną. A teraz proszę, skupcie się na tym, co przeczytacie.

Wyobraźcie sobie z każdymi detalami swoją przyszłość.  Tak samo, jakbyście o niej marzyli. Jeśli to wymarzona praca, wyobraźcie sobie jak komunikujecie się z ludźmi, jakie macie umiejętności, w jakie projekty jesteście zaangażowani, może pracujecie w teatrze, więc jaką sztukę gracie ? przykładów jest mnóstwo, więc nie chcę ich tutaj przytaczać ze względu na to, że każdy z was może mieć odrębną wizję idealnego życia. Teraz wyobraźcie sobie swoją osobowość. jacy jesteście wobec siebie, innych, jakie cechy charakteru przejawiacie, czy jesteście sumienni , skrupulatni, a może hojni, mili, pomocni, a może szaleni lub jesteście oazą spokoju? Możecie to zrobić również z innymi aspektami życia codziennego(lub wymarzonego)



Co robicie już teraz, aby spełnić w przyszłości stać się tym, kim chcecie ?
Nic ? Bardzo kiepsko. Macie jakieś marzenia i robicie 5 brzuszków dziennie w przekonaniu, że to ok ? Też średnio. Jeśli robicie coś, co was oddala... masakra.

 A teraz kolejne "zadanie". wyobraźcie sobie osobę, taką jak wy. Patrzcie z boku na jej plan na przyszłość. Co taka osoba powinna zrobić, aby osiągnąć cel ? Całkowicie zapomnijcie o tym, że to wasze marzenia. Pozwoli wam to spojrzeć obiektywnie na to, co powinniście zrobić w tym kierunku, jakie macie braki, a tego nie zauważacie, albo... jesteście leniwi, i nie zdajecie sobie sprawy jak te małe kroki mogłyby was zanieść do sukcesu. 

Na koniec przedstawię wam jedną prostą metodę, którą ostatnio stosuję. 
Skupiam się na największych pasjach w życiu. na tym, co doprowadzi mnie do sukcesu, i pozwoli żyć szczęśliwym, spełnionym życiem. Te pasje to:
1. Muzyka
2. Pisanie
3. Języki obce
4. Gotowanie
5. Zdrowy styl życia 
6. Odkrywanie.

Codziennie skupiam się na tym, aby nie zaniedbywać żadnej pasji. Po prostu sobie o nich przypominam i wtedy pojawia się światełko w głowie : "miałaś dzisiaj napisać coś dobrego", albo "poćwicz przeponę, i ten utwór na gitarze". To takie proste, a zarazem takie trudne.

W następnym poście, wyjawię wam kilka rad, jak zacząć wprowadzać wasze plany w życie i rozwijać swoje umiejętności.
PS. Jeśli chcielibyście pogłębić swoją wiedzę z zakresu alkoholi, być bardziej świadomym co pijecie, i co wybrać , zapraszam na bloga mojego chłopaka !:)

3 Responses so far.

  1. kudels says:

    A ja ostagnio wypisalam sobie zyciowe cele, do ktorych mam zamiar dążyć ;))

  2. Unknown says:

    Kiedy myślę o swojej przyszłości, widzę kilka ścieżek i nie wiem, którą wybiorę. W przyszłym tygodniu zaczynam pracę, o której nawet nie marzyłam, a okazuje się, że świetnie się do niej nadaję. Póki co nie ograniczam się i próbuję nowych rzeczy :)

  3. Spisanie celów jakie chcemy osiągnąć w życiu to jak dla mnie jeden z najlepszych pomysłów :) Otwiera oczy, pozwala spojrzeć na wszystko z innej perspektywy i co najważniejsze daje nam możliwość robienia tego co chcemy ze świadomością że to są NASZE cele :-)
    Pozdrawiam serdecznie Paweł
    http://twojwybortwojaprzyszlosc.blogspot.com/

Leave a Reply