Wiele z nas uprawia jakieś sporty typu bieganie, aerobik czy coś podobnego, po to , aby zrzucić zbędne kilogramy. Więc , gdy widzimy, że po kilku sesjach lekko spadł tłuszcz z brzucha, odpuszczamy ćwiczenia na jakiś czas. Powoduje to zastój organizmu i nie jest już tak łatwo wrócić do treningów, a tłuszczyk zgromadził się znów w tym samym miejscu. Winą powinniśmy obarczać tylko i wyłącznie siebie i nasze nastawienie. Aktywność fizyczna, powinna być postrzegana jako coś więcej niż sposób na schudnięcie, a powiem wam dlaczego....

Powiedzmy, że jakaś Pani zrzuciła 10 kg, miała super dietkę, biegała czy uprawiała jakiś fitness przed telewizorkiem. Zdobyła upragnioną figurę i... siadła na dupsku. No, bo po co ćwiczyć ? Już nie ma potrzeby . Osiągnęła cel. I nagle za miesiąc stojąc na wadze wcale nie była usatysfakcjonowana. Na dodatek cellulit pojawił się znów , a ona miała mniej energii, szybciej się męczyła, była ciągle nerwowa. I to właśnie przez brak ruchu.

 źródło : pinterest.com

Korzyści płynące z ćwiczeń fizycznych

1. Szczęście. Gdy ćwiczymy, wytwarzamy endorfiny. Ruch sprawia, że podchodzimy do spraw z uśmiechem i optymistyczniej patrzymy na świat. 
2. Spokój. Uprawianie sportów to naturalny antydepresant. Wystarczy 20 minut , aby oczyścić umysł ze zmartwień.
3. Odporność. Ciało wysportowane , to ciało zdrowe, czyli mniej podatne na infekcje, drobne choroby.
4. Pewność siebie. Kiedy o siebie dbamy, wiemy, że robimy coś dla siebie, czujemy się po prostu lepiej w swojej skórze.
5. Jędrne ciało. Uniesione piersi, umięśnione nogi i napięta skóra bez cellulitu - same plusy !
6. Energia. Ćwiczenia fizyczne uwalniają niesamowitą energię do działania w każdej sferze waszego życia. 
7. Więcej czasu . Im więcej się ruszacie i im lepiej jecie, tym mniej możecie spać. Organizm który dobrze funkcjonuje, nie potrzebuje aż 8-9 godzin na regenerację podczas snu. Możecie inaczej spożytkować ten czas.
8. Zdrowa cera. Skóra też potrzebuje aktywności fizycznej. Staje się wtedy bardziej odżywiona i dotleniona. 

Zachęcam was do tego, aby potraktować ruch jako nieodłączny element waszego życia. I nie poprzestawajcie tylko na jednym rodzaju ćwiczeń. Biegajcie, ćwiczcie jogę, pilates , spacerujcie, kształtujcie mięśnie....  Powodzenia !

źródło : pinterest.com

12 Responses so far.

  1. Kluczem jest słowo "chcę" a nie "muszę"

  2. Również uważam, że lepiej chcieć uprawiać jakiś sport niż się do tego zmuszać ;-)
    Ja osobiście wybrałbym jeden, którym mnie interesuje i czerpał z niego przyjemność.
    Pozdrawiam Paweł
    http://twojwybortwojaprzyszlosc.blogspot.com/

  3. kudels says:

    mnie najbardziej przekonuje szczęście :)

  4. Muszę stworzyć sobie taką własną listę, bo prawie zawsze motywuje się czyimiś sukcesami i czyimś ciałem, co wprowadza bardzo dużo frustracji i przez to wzrasta we mnie nie chęć do ćwiczeń.

  5. Zaskoczona jestem tym zyskaniem czasu-oczywiście pozytywnie!

  6. poliandria says:

    pewnie ! trzeba to polubić :)

  7. poliandria says:

    no , wiadomo, każdy ma inną opinię na ten temat :) może zbytnio wyraziłam się w opinii ogółu, ale jestem osobą , która nie lubi rutyny :) dlatego jedna dziedzina mnie nie interesuje.... a wiele !

  8. poliandria says:

    a szczęście jest ogromne ;)

  9. Fitty says:

    Jak zaczęłam się odchudzać to myślałam,że sport będę uprawiać to czasu osiągnięcia wymarzonej sylwetki. To, co chciałam już osiągnęłam, a ze sportu nie umiem zrezygnować :)

  10. Atia says:

    Ćwiczę niedługo, ale już widzę niektóre z wymienionych przez ciebie efektów. Mam nadzieję, że z czasem pojawią się wszystkie. Teraz nie wyobrażam już sobie dnia bez ćwiczeń, po prostu aktywność fizyczna weszła mi w nawyk :)

Leave a Reply