Moją wielką pasją, oprócz pisania oraz muzyki i sztuki, są... języki. Nie wiem jak to jest, ale jeśli chodzi o naukę to przychodzą mi z ogromną łatwością. Być może dlatego, że jestem lewopółkulowcem... Wiecie o co chodzi, prawda ? W skrócie mój mózg myśi w sposób "artystyczny" , kreatywny, czyli nie znoszę pracy biurowej,  czy też nie wyobrażam sobie siebie jako inżyniera, czy innego matematyka, bo.. po prostu taka jestem. Kocham to, że myślę, działam, przetwarzam lewą półkulą. 
No, ale dść tych moich wywodów filozoficznym na temat własnego żywota... Nie o tym ma być !



Uczę się angielskiego oraz niderlandzkiego. Chcę odświeżyć mój niemiecki, ponieważ niezmiernie przydaje się w kawiarniach ( mam nadzieję na pracę kelnerki w sezonie, o tym może kiedy indziej ). W związku z czym, poszukuję. Grzebię, wygrzebuję, staram się nauczyć się jak najwięcej w przyjemny sposób. I w sumie, dzisiaj siadając do przeszukiwania internetu, stwierdziłam, że... i tak wiem co robić. No, może przydałoby się parę aplikacji, ale... naprawdę wiem jak i co i zamierzam się z wami tym podzielić.



  1. Podcasty. Świetnie poprawiają zdolności słuchania i przyswajania nowych słówek oraz idiomów. Szukajcie tych z transkrypcją, przyda się, gdy czegoś nie zrozumiecie.  
  2. Filmy i seriale. Kolejne świetne źródło nauki słuchania. Na początku wybierzcie napisy. To i tak dużo wam da. Jeśli wasz poziom jest wyższy, polecam bez. Musicie nieźle się natrudzić, aby wyłapać coś z tego, co mówią. Na dodatek, oswajacie się z mową potoczną, co jest również ważne, jeśli uczycie się języka. No, bo w końcu chcecie się komunikować prawda ? A najczęściej komunikujemy się w sytuacjach codziennych....
  3. Książki i artykuły. Znajdźcie strony które lubicie. Lub książkę, którą lubicie. Ale w języku w którym się uczycie ! :)
  4. Metoda 5 słówek. Nie dużo, prawda ? uczcie się tylko 5 słówek dziennie. Spróbujcie. To jest 35 słówek na tydzień. ok 150 słówek na miesiąc. Możecie równie dobrze zmienić tą liczbę. Taka rutyna jest bardzo dobra !
  5. Mów. Wyobrażajcie sobie jakąś sytuację, i przestawiajcie się od razu na tryb innego języka. Pomyślcie, co moglibyście powiedzieć. Jeśli brakuje wam słów, nic tylko poszukajcie ich znaczenia.
  6. Nazywaj. Stoisz w kolejce, w korku. Wokół ciebie jest pełno przedmiotów i ludzi. Zastanów się, czy jesteś w stanie nazwać je po angielsku, rosyjsku, niemiecku ... :) to może być fajna zabawa w szzczególności , gdy uczysz się kilku języków. 
  7. Radio. Naprawdę, świetny pomysł. Możesz robić całkiem co innego, a twoje ucho, będzie rejestrować inny język. I co ? Nic samo się nie zrobi ? Czy , aby na pewno ?:)
  8. Fiszki. Jak kto lubi. Ja nie przepadam, ale mają wielu gorących zwolenników.
  9. Dowcipy. Humor i nauka w jednym. Poczytaj krótkie dowcipy po innym języku, jakieś krótkie historyjki. Coś zabawnego.
  10. Fora i grupy dyskusyjne. Ciekawy sposób na rozwój formy pisanej. Na dodatek zdobywasz wiedzę w temacie, który Cię interesuje.
  11. Muzyka. Znajdź zagraniczny zespół, który pokochasz, i czytaj teksty piosenek i ich tłumaczenia. To naprawdę bezbolesna forma nauki. 
  12. Strony i aplikacje. Polecam wam takie stronki 
ANGIELSKI
 











www.memrise.com
 
NIDERLANDZKI


http://www.buurtaal.de/blog/ - blog o niderlandzkim


 Poza tym, internetowe wrota stoją przed wami otworem. Nic tylko wklepać 'nauka angielskiego online' i boom !

Życzę miłej nauki!

6 Responses so far.

  1. kudels says:

    super, ja poprawiam swój angielski ! :) najlepiej pomaga osłuchanie :)

  2. Wszystkie sposoby są ciekawe ;) jeśli tylko będę miała więcej czasu wypróbuję 3... ;)

  3. Dzięki za przydatne lineczki :)

  4. Sunshine says:

    Z kilku pomysłów sama korzystam, a kilka (np. metodę 5 słówek) na pewno przetestuje na sobie :)

  5. Fitty says:

    Dużo z tych sposobów stosuję :)

  6. poliandria says:

    cieszę się i trzymam za was wszystkich kciuki ! :)

Leave a Reply