W zasadzie to ten post powinien brzmieć " muszę się wytłumaczyć " , ale niech już zostanie jak jest.
Oficjalnie jestem absolwentką liceum o profilu politechnicznym i za równe 7 dni, o tej godzinie wstanę na pierwszy egzamin maturalny z języka polskiego i będę miała sraczkę. Po co o tym pisze ? Po prostu chcę się wytłumaczyć czemu ostatnio mnie tu nie ma :)
źródło : google.com
Poza tym przez te półtora tygodnia jest moja Mama, która widzę 3 razy w roku i po prostu dużo spraw zeszło na boczny tor. Ale , ale ! Skończyłam z tym zapyziałym systemem nauczania , więc teraz działam tylko i wyłącznie według swojego :)
Pomyślałam sobie, że fajnie by było gdybyście wiedzieli nieco więcej o mnie, o osobie, która siedzi po drugiej stronie monitora. Kim jest, co robi i jakie ma plany, więc pozwólcie, że was zainteresuję....
Mam na imię Julia. Możecie wydedukować, że mam 18 (19) lat. No tak, jestem gnojem. Jednak mam trochę do powiedzenia.
Urodziłam się w Wigilię. Może byłam żartem, a może prezentem. Czasami się w tym gubię. Poza tym muszę znosić bolączkę podwójnych prezentów, i żadnych imprez urodzinowych. No, ale tego się nie wybiera :)
Urodziłam się w Gdańsku. Wychowywała mnie moja Mama, pamiętam też dosyć dobrze babcię. Wyprowadziłyśmy się z Mamą, gdy miałam iść do szkoły, a z ojcem nie mam kontaktu.
Dosyć dobrze się uczyłam i rysowałam. Później to wszystko pieprznęłam dla muzyki. Śpiewałam w zespole ( o ile tak można to nazwać ) , gram ( o ile tak można to nazwać ) na gitarze i chodzę do szkoły muzycznej, gdzie uczę się na wiolonczeli.
Dużo piszę. Napisałam pokaźną ilość wierszy i kilka własnych piosenek. Uwielbiam każdą formę pisania, dlatego też założyłam bloga. Marzy mi się praca w gazecie. I własny jazz-band. Czasami jeszcze coś namaluję.
Mam nerwicę. Jaką ? Chyba wszystkie.
Miałam lekkie zaburzenia odżywiania, które zaowocowały wielką miłością do zdrowego stylu odżywiania i ćwiczeń. Aktualnie jest bardzo dobrze ! :)
Uczę się holenderskiego. Ale o tym na pewno trochę więcej kiedy indziej :)
Mam chłopaka, z którym jestem 2,5 roku. Całe liceum ! :) I niedługo razem zamieszkamy :)
Za 2 miesiące przeprowadzam się do mojego ukochanego Gdańska. yes, yes, yes !
Lubię każdą formę sztuki. Uwielbiam pykać fotki jedzeniu, kawom ! :D
Staram się ulepszyć swoje życie, osiągnąć swoje cele, i dążyć do tego, co sobie wymarzyłam.
WSZYSTKO JEST MOŻLIWE.
Bardzo fajny wpis :) Często czytając blogi chciałabym wiedzieć coś więcej o ludziach je piszących :) Powodzenia na maturze!
Powodzenia na maturze! : )
trzymam kciuki za egzaminy maturalne :)
Pamiętaj - matura jest po to, żeby ją zdać. Moim zdaniem dużo gorszy jest egzamin na prawo jazdy:)